Wesele Julii Górak i Pawła Wiśniewskiego

 Wesele Julii Górak i Pawła Wiśniewskiego, Jugosławia 1942 r., awers. Fot. Fundacja Ważka. http://fundacjawazka.org/ 

 

Reemigranci z Bośni i Hercegowiny

Reemigranci z Bośni i Hercegowiny to grupa, której kultura stanowi harmonijną mozaikę polskich tradycji i bałkańskiego dziedzictwa. Ich muzyka, pieśni i taniec kolo są nieodłączną częścią dziedzictwa muzycznego. Kulinaria stanowią także niezwykłą mieszankę smaków, gdzie polskie potrawy mieszały się z bałkańskimi inspiracjami. Mamałyga, pita czy rakija to tylko niektóre z elementów tej kuchni, które przywędrowały wraz z nimi na Dolny Śląsk. Historie tych reemigrantów to także trudy pionierskiego osadnictwa w odległych regionach

Tekst: Marta Derejczyk

Nazwa

Reemigranci z Bośni i Hercegowiny

Terytorium

Tereny północnej Bośni między rzekami Sawą i Vrbasem, gdzie polska mniejszość mieszkała przez ok. pół wieku, to ziemie przeważnie pagórkowate i górskie. Na przełomie XIX i XX w. były jeszcze silnie zalesione i trudno dostępne.

Osadnictwo

Północna Bośnia, w szczególności okolice miasta Prnjavor, stały się miejscem osadnictwa Polaków z Galicji, Galicji Wschodniej i Wołynia po objęciu tych terenów protektoratem przez Austro-Węgry pod koniec XIX w. Monarchia austro-węgierska rozpoczęła wówczas akcję kolonizowania słabo zaludnionej północnej Bośni, sprowadzając na te tereny m.in. polskich chłopów.

Krótki rys historyczny

Najważniejsze wydarzenia, które wpłynęły na losy tej społeczności to: zawarcie traktatu berlińskiego (1878 r.) i będąca jego konsekwencją obecność austro-węgierskiej administracji na Bałkanach oraz kolonizacja tych terenów, obie wojny światowe i wynikające z nich zmiany na mapach politycznych Europy oraz przyjazd do Polski w 1946 r.

Kultura ludowa

Gwara i folklor słowny

Polacy przyjeżdżali do Bośni z różnych regionów znajdujących się na obszarze zaboru austriackiego, a częściowo też rosyjskiego. Posługiwali się różnymi gwarami wchodzącymi w skład dialektu małopolskiego. Ze względu na miejsce pochodzenia w Bośni nazywano ich Galicjanami.

Folklor muzyczny, słowno-muzyczny i taniec

Tradycje muzyczne tej grupy stanowią jeden z najważniejszych aspektów wyrażających ich odrębność i tożsamość. Na ich kształtowanie się ogromny wpływ miało doświadczenie emigracji oraz życie w wielokulturowym otoczeniu, gdzie sąsiadowali z Serbami (głównie przesiedlonymi tam prawosławnymi Wołochami), Chorwatami, Bośniakami (wyznającymi islam), Ukraińcami, Niemcami, Węgrami, Włochami, Słowakami i Czechami. W bardzo tradycyjnej, przywiezionej jeszcze z Galicji i Wołynia formie, przetrwało wiele pieśni obrzędowych, szczególnie tych związanych z obrzędowością rodzinną, natomiast na pieśni liryczne duży wpływ wywarła tamtejsza muzyka i charakterystyczny dla bałkańskich pieśni wielogłos. Dziś można go usłyszeć w wielu pieśniach wykonywanych przez reemigrantów, nie tylko tych wywodzących się z południowosłowiańskiej tradycji wokalnej, ale i w pieśniach polskich. Niezwykle popularne są też nowsze piosenki, śpiewane na Bałkanach już za czasów jugosłowiańskich.

Polscy muzykanci w Bośni wykonywali zarówno polskie melodie (głównie mazurki i polki), grywając na zabawach i polskich weselach, ale przejęli także umiejętność grania na popularnych na tym obszarze tamburicach. W podstawowym składzie w zespole znajdowała się berda (bas szarpany), bugarija i prim. Taki zestaw instrumentów przyjechał też z nimi do Polski, obok typowych dla rodzimej tradycji skrzypiec i barabanu. Tradycje instrumentalne były kontynuowane przez liczne kapele w okolicach Bolesławca w latach powojennych, a następnie przez kilka zespołów w ramach amatorskiego ruchu folklorystycznego od lat 70. i 80. XX w. Dziś jeszcze można usłyszeć pojedyncze kapele w charakterystycznym dla reemigrantów składzie mieszanym, w którym oprócz tamburic pojawia się akordeon i bęben, czasami skrzypce. Najbardziej charakterystycznym tańcem, który reemigranci “przywieźli z emigracji” jest korowodowy taniec kolo, poszczególne wsie miewają nawet swoje lokalne współczesne odmiany tego tańca.

Obyczaje i obrzędy

Polacy w Bośni doświadczyli swoistego “zderzenia kultur” w konfrontacji z miejscową ludnością i innymi osadnikami. Miało to wpływ, z jednej strony, na pielęgnowanie własnych tradycji, zwłaszcza tych kultywowanych w domach rodzinnych, jak i - z drugiej strony - przejmowanie odmiennych wzorców, które uznano za atrakcyjne albo które pojawiły się w związku ze zmianą środowiska przyrodniczego i sposobu gospodarowania. Znane i kontynuowane zarówno na Bałkanach, jak i po przyjeździe do Polski były np. zwyczaje związane z kolędowaniem - z szopką, Herodami oraz na Trzech Króli. Z emigracji “przybył” natomiast nowy zwyczaj - wspólne obieranie kukurydzy nazywane peruszaniem (perušanje kukuruza).

Strój

Reemigranci z Bośni jako grupa o wspólnym doświadczeniu emigracyjnym nie zachowała ani nie wykształciła jednego reprezentatywnego stroju. Przybywając z różnych części zaboru austriackiego już w Bośni zarzucali stroje odświętne charakterystyczne dla swoich regionów. Pojedyncze elementy stroju odświętnego przywieziono do Polski. Niektóre z nich mają ciekawą historię - jak granatowa wełniana spódnica, uszyta z tkaniny przywiezionej do Bośni z powiatu tarnobrzeskiego.

Architektura tradycyjna i typ zabudowy wsi

Przybywając do Bośni od ok. 1890 r. Polacy otrzymywali tzw. carevinę, czyli “carską ziemię” - od 10 do 12 hektarów lasu pod karczunek. Przez pierwsze dziesięć lat od osiedlenia nie mogli ziemi dzielić ani sprzedać. W tym czasie płacili tylko dziesięcinę. Później ziemia przechodzić miała na ich wieczystą własność i płacili podatki w zwykłym wymiarze. Trudy karczowania wielkich, wiekowych drzew to element opowieści o pionierskich początkach życia w Bośni, jaka zachowała się w przekazie pokoleniowym wielu rodzi. Po pierwszym okresie zamieszkiwania w szałasach i ziemiankach budowano zrębowe domy z przestronną sienią z drewna wykarczowanych drzew - głównie buków i dębów, w środku stawiając piec piekarniczy. Obok budynku mieszkalnego stawiano osobno stodołę (w konstrukcji ryglowej ze ścianami obitymi deskami), co budziło zdziwienie lokalnej społeczności nie korzystającej z takich budynków. W lasach powstawały osady z mieszaną ludnością lub zamieszkane głównie przez Polaków (największe z nich to Novi Martinac - pl. Nowy Martyniec, Rakovac, Kunova, Gumjera, Dubrava, Grabašnica, Devetina). W momencie wyjazdu Polaków z Bośni w 1946 r., według protokołu komisji przesiedleńczej, zostawili oni w Jugosławii 1917 domów (na jeden dom przypadało średnio ośmiu mieszkańców), 12741 hektarów gruntu i 1517 hektarów lasu. W Polsce objęli gospodarstwa rolne pozostawione przez poprzednich mieszkańców regionu. Zamieszkali przede wszystkim w miejscowościach: Bolesławice, Gościszów, Gromadka, Różyniec, Osiecznica, Parowa, Ołobok, Tomisław, Ocice, Przejęsław, Tomaszów Bolesławiecki i Nowogrodziec.

Zabytki materialne

Zabytki materialne zachowane w domach, lokalnych izbach pamięci i w zbiorach muzealnych poświadczają specyficzną drogę, jaką ta ludność przeszła zamieszkując odległe od siebie tereny w Europie. Do Polski przyjechała z nimi m.in. maszynka do prażenia kawy - sprzęt nieznany wówczas innym grupom osadniczym na Dolnym Śląsku. Zwyczaj picia kawy stał się jednak dla tej grupy istotnym elementem życia na obczyźnie, kontynuowanym i po powrocie do kraju. Inne obiekty są związane z codziennym gospodarowaniem na wsi: gliniany garnek do prażenia grochu, gliniany dzban, kamionkowa butla, łopata do chleba, sierp, kijanka, motyka, topór ciesielski. Ciekawym zabytkiem są nosidła do wody - tzw. “jarzmo” - wystrugane z jednego kawałka drewna, z podłużnym wyżłobieniem oraz wycięciem dopasowanymi do kształtu ramion i karku ludzkiego. Reemigranci przywieźli też różne elementy stroju, również codziennego - spódnice, fartuchy, bluzki, drewniaki.

Twórczość ludowa, rękodzieło tradycyjne i rzemiosło

Nie ma charakterystycznego rękodzieła wyróżniającego tę grupę, natomiast popularne wśród reemigrantów są liczne formy znanej w całym kraju plastyki obrzędowej - pisankarstwo i bibułkarstwo.

Tradycyjne kulinaria

Podczas pobytu w Bośni pielęgnowano wiele polskich tradycji kulinarnych przygotowując takie potrawy, jak barszcz czerwony, zacierki na mleku, pierogi, kluski, żurek i gołąbki. Pod wpływem kontaktów międzykulturowych wprowadzono też szereg nowości, które dziś najbardziej kojarzą się z kuchnią tej grupy. Zaczęto m.in. uprawiać kukurydzę, a z kaszy kukurydzianej gotowano purę (mamałygę). Do dziś reemigranci pieką pitę - ciasto nadziewane na słono lub słodko, przygotowują potrawy z papryki. Pobyt na południu Europy spopularyzował też picie i robienie rakiji oraz picie wina i czarnej kawy gotowanej w specjalnych tygielkach.

Literatura

  1. Krzysztof Kwaśniewski, Z badań nad kulturą ludową reemigrantów polskich z Bośni, “Zeszyty Etnograficzne”, t. 1, Wrocław 1963.
  2. Kto siedzi na miedzi(y)?, red. Jerzy Starzyński, Legnica 2013.
  3. Mom jo skarb, red. Elżbieta Berendt, Wrocław 2009-2014.
  4. Dušan Drljača, Między Bośnią, Bukowiną, Serbią i Polską, Wrocław 1997.
  5. Tomasz Jacek Lis, Z Bośni do Polski. Edycja źródłowa dokumentów dotyczących reemigracji Polaków z Bośni i Hercegowiny po II wojnie światowej, Bolesławiec 2016.
nie

Zobacz także

Zespół Górali Bukowińskich pod Chatą Bukowińską

Reemigranci z Bukowiny rumuńskiej

Więcej

Ta strona korzysta z plików cookies. Sprawdź naszą politykę prywatności żeby dowiedzieć się więcej.

0%